MŁODZI W EUROPIE

Wspomnienia, uczestnicy, zdjęcia

Wspomnienia


Podczas wizyty w Wolmirstedt braliśmy udział w zawodach sportowych,każdy z nas zajal dobre miejsce, przywiózl medal oraz co najważniejsze wzbogacił się w nowe doświadczenia. Kiedyś uczestniczyłam w zawodach ,lecz zrezygnowałam,jednak dzięki temu wyjazdowi nabrałam pewności siebie , stwierdziłam ,że nie warto sie poddawac trzeba wierzyc w siebie i doskonalić swoje umiejętności. Codziennie aktywnie spędzaliśmy czas , a w wolnych chwilach zwiedzaliśmy różne ciekawe miejsca. Jednym z najbardziej interesujacych, jakie mielismy okazje zwiedzić,była kopalnia soli k+s Kali. Dowiedzieliśmy się wiele faktów dotyczących tego miejsca np. o metodach produkcji czy termicznej krystalizacji. Po raz kolejny również spotkaliśmy się z młodzieżą niemiecką i bardzo miło spędziliśmy z nimi czas na różnych grach i zabawach. Kolejnym z miłych akcentów tego wyjazdu było ognisko , które spędziliśmy wspólnie z koleżankami i kolegami z Niemiec. Panowała wtedy bardzo sympatyczna atmosfera, graliśmy w różne gry, śpiewaliśmy. Bardzo miło spędziliśmy czas. Mogliśmy również doszlifować swój język. Udział w takich spotkaniach to na prawde ciekawe doświadczenie, pozwala na poznanie wspaniałych ludzi oraz wiele interesujacych miejsc. Ten wyjazd na pewno pozstanie w mojej pamięci na długo. Bardzo cieszę się ,że mogłam tam być i spędzić tak cudowne i niezapomniane chwile.

Pozdrawiam, Agata


Co dał mi wyjazd ? Przede wszystkim dał mi możliwość poznania wielu wspaniałych ludzi , z którymi spędziłam niezapomniane chwile , zobaczyłam wiele przecudownych miejsc , których nie zapomnę nigdy. Dzięki temu wyjazdowi , mogłam podszkolić swój angielski , który jest dla mnie bardzo ważny .Nauczyłam się , że jest on podstawą porozumiewania się z innymi. Mogłam zobaczyć, jak moi koledzy z Niemiec przykładają dużą wagę do sportu. Sprawdziłam swoje umiejętności w zawodach sportowych . Nie tylko ja , ale i moi koledzy przywieźliśmy stamtąd medale , zdobyliśmy większe doświadczenie. Wyjazd do Wolmirstedt był jednym z najlepszych wyjazdów na jakim byłam , mimo to , że moje koleżanki z pokoju , nie dawały mi spać. Jednym ze zwiedzanych miejsc , które najbardziej mi się spodobało, była kopalnia soli "Kali Zielitz". Dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy na temat soli , co sie z nią robi i jak powstaje. Widziałam najpiękniejsze miejsce w swoim życiu, a były to odpady soli, ktore tworzyły góry. Gdy na nie weszliśmy, czułam sie jak bym była w kosmosie , przecudowne miejsce! Co jeszcze mi się podobało? W zasadzie to wszystko , ale dzień, który zostanie w mojej pamięci na dłużej , to dzień , który spędziliśmy wspólnie , przy ognisku , bawiąc się i rozmawiając z kolegami z Niemiec . Ciesze się , że mogłam tam być i spędzić tak cudowne chwile. Gdybym miała okazje pojechać tam jeszcze raz , na pewno bym z niej skorzystała.

Pozdrawiam, Iwona


Wyprawa była jak najbardziej udana, pozwoliła mi poznać tradycje, jak i wiele pięknych miejsc naszych zachodnich sąsiadów. Spotkania z młodzieżą innej narodowości dały mi wiele do myślenia w sprawie nauki języka. Wspólne rywalizowanie na zawodach także było częścią rozrywki, która była potrzebna na sportowej wyprawie. Odwiedzony przez nas Wolfsburg to część historii całego narodu, jak i światowej motoryzacji. Podobało mi się również centrum nauki, w którym mieliśmy czas na dużą dawkę nauki o fizyce. Byliśmy także w wielkiej kopalni soli potasowej Kali Zielitz, zostaliśmy oprowadzeni po całym zakładzie i dowiedzieliśmy się o całej technice pozyskiwania tego surowca. Wielką atrakcją był wjazd na górę usypaną z odpadków soli z taśmy produkcyjnej, można było się poczuć jak na księżycu. Wszystkie miejsca odwiedzone przez nas bardzo mi się podobały i ciężko jest wybrać jedno z nich. Wizyta dała mi wiele nowych informacji, jak i korzyści na resztę życia, był to jeden z najlepiej udanych tygodni w moim życiu oraz wielka nagroda.

Pozdrawiam, Marcin


Mile wspominam pobyt w Niemczech na zawodach sportowych, w gronie koleżanek i kolegów oraz z grupą sympatycznych opiekunów. Spotkania te przyniosły mi wiele radości i satysfakcji z osiągnięć sportowych które tam zdobyłem, oraz zawartych nowych znajomości. W wolnych chwilach mile wspominam niedaleko odległe czasy. Dzięki tym spotkaniom poznałem wielu nowych przyjaciół, oraz kulturę i niemieckie obyczaje, o których wcześniej nie wiedziałem.
P.S. Co tu więcej dodać: "Było miło ale się skończyło".

Pozdrawiam, Szymon


Będąc uczniem klasy I Technikum nr 1 w ZSP w Końskich wraz z moimi rówieśnikami miałem okazję spędzić fascynujący tydzień w pięknej i malowniczej miejscowości Schierke - położonej w Niemczech. Zatrzymaliśmy się w hotelu, w centrum miasteczka. Niezwykłe wrażenie wywarła na mnie gościnność tamtejszych mieszkańców względem obcokrajowców. Z zaklimatyzowaniem nie mieliśmy żadnych problemów. Głównym celem naszego pobytu było osiągnięcie jak najlepszych wyników w biegach na dystansach 3 kilometrów i 100 metrów. Było to dla mnie duże przeżycie oraz wiążę z tym niezapomniane wspomnienia. Osiągnąłem satysfakcjonujące wyniki, otóż w biegu na 3km zająłem V miejsce zaś w biegu na 100m nie miałem sobie równych, udało mi się zdobyć I miejsce. Poza tym mieliśmy okazję obejrzeć na żywo mecz piłki ręcznej. Zaimponowali mi szczypiorniści z drużynyMagdeburga. Emocje towarzyszące podczas owego meczu są nie do opisania. Oprócz atrakcji sportowych mieliśmy przyjemność spędzania czasu w gronie znajomych. Wieczorami graliśmy w bilard. Zaś wolne popołudnia poświęcaliśmy spacerom po mieście, oglądając zapierające dech w piersiach krajobrazy. Było to dla mnie ciekawe doświadczenie. Z miłą chęcią pojechałbym jeszcze raz.

Pozdrawiam, Damian


Wymiana młodzieży polsko-niemieckiej jest bardzo korzystna dla obu stron. Daje nam, młodym ludziom, dużo do zrozumienia, pokazuje jak się żyje w innym kraju i jakie są tam obyczaje itp. Zobaczyłem, jak tamtejsza młodzież żyje, jak się ubiera, jaki ma styl. Można podszlifować język niemiecki, zapoznać się z tokiem nauczania. Taka wymiana jest dla nas bardzo korzystna i powinna dalej funkcjonować, a młodzież powinna z niej korzystać. Ja nie zapomnę tych trzech lat, kiedy jeździłem do Wolmirstedt. Jest to fajna sprawa, będę miał co opowiadać dzieciom.. :-D

Pozdrawiam, Tomasz

Nasi partnerzy
Najbliższe spotkania
Międzynarodowy Obóz Młodzieży w Anykščiai - Litwa 1-11.07.2018
Międzynarodowy Obóz Młodzieży w Schierke - Niemcy 15-28.07.2018
Powrót na górę